Jak się wytycza fundamenty? Na czym polega tyczenie budynków?

Photo of author
Autor: Łukasz Pietrucha

Budownictwo to moja pasja.  

 

 

 

 

 

Tyczenie budynku to przeniesienie projektu w rzeczywistość. Proces ten pozwala wyznaczyć osie fundamentów i rozpocząć pełna parą budowe naszego wymarzonego domu. Czym tak naprawdę jest tyczenie i jak wygląda w praktyce? Już odpowiadam!

Co to jest tyczenie fundamentów?

Masz już projekt swojego domu i działkę budowlaną? Przeszedłeś przez żmudny proces papierologii? Posiadasz pozwolenie na budowę, a twój projekt przeszedł adaptację do warunków panujących na działce? Czas, by Twoja budowa ruszyła z kopyta.

Jednym z pierwszych kroków na każdej budowie jest proces wytyczenia fundamentów. Polega ono na realnym ustaleniu położenia fundamentów na placu budowy. To najprościej rzecz mówiąc przeniesienie projektu do warunków gruntowych na działce.

ława ciesielska do tyczenia fundamentów

Tyczenie polega na wytyczeniu osi fundamentów i przeniesienia wymiarów domu z projektu budowlanego na teren konkretnej inwestycji. Na polskich budowach tyczenie przeważnie polega na wbiciu drewnianych palików, które połączone są poziomymi deskami, do których wbija się gwoździe, a następnie wiąże linki, które wyznaczają położenie fundamentów ekipie budowlanej.

Kto wykonuje tyczenie fundamentów?

Nie można samodzielnie wytyczyć fundamentów. Prace tą zleca się geodecie – można tu skorzystać zarówno ze specjalisty, który przygotowywał nam mapy, jak również zwrócić się o pomoc do kogoś całkiem innego. Ważne, by geodeta przeprowadził tyczenie zgodnie z procedurami, a po zakończonej pracy dokonał odpowiedniego wisu do dziennika budowy. Szkic z tyczenia przekazany powinien być kierownikowi budowy.

Dobrą praktyka jest obecność kierownika podczas tyczenia. W razie potrzeby może on poprosić o wyznaczenie dodatkowych punktów odniesienia, które pomogą w pracach budowlanych.

Przy tyczeniu budynków bardzo ważne jest, aby dokładnie odczytać z projektu, jak przebiegają osie budynku. Nie zawsze przechodzą one przez środek ściany – często wyznaczają miejsca, w których znajduje się warstwa konstrukcyjna ścian parteru.

Jak w praktyce wygląda tyczenie fundamentów?

Dawniej tyczenie fundamentów wykonywane było za pomocą wapna, które rozsypywane było w osi ław fundamentowych. Teraz stosuje się metody ław drutowych oraz kołkową. Są one trwalsze i pozwalają wykonywać wykopy fundamentowe koparką. Proces ten polega na wyznaczeniu osi budynków, które następnie przenoszone będą za pomocą sznurka bezpośrednio na grunt.

łąwa ciesielska z wkrętem potrzebnym do zawiązania sznurka

W polskich warunkach tyczenie ław przy domach jednorodzinnych polega na stworzeniu tzw. ław ciesielskich (drutowych) – palików złączonych ze sobą deską, do której przytwierdzane są wkręty budowlane. Deski znajdują się na tej samej wysokości dzięki czemu ekipa budowlana może w każdej chwili skorygować głębokość wykopów. To właśnie do tych desek na etapie kopania ław fundamentowych przywiązuje się sznurki, które pozwalają umieścić je w miejscu zgodnym z projektem budowlanym.

Ławy ciesielskie muszą być oddalone od przyszłych fundamentów na tyle, by mogła tam wjechać mała koparka, którą przeważnie wykonywane są wykopy fundamentowe.

Metoda kołkowa, która jest prostsza i tańsza stosowana jest co prawda rzadziej, ale też ma swoich zwolenników. Polega na wbiciu kołków w miejscach, gdzie przecinają się główne osie budynku (ewentualnie naroża zewnętrzne). Tutaj nie ma znaczenia wysokość kołków. Pamiętajcie jednak, że w tym przypadku konieczne może być ponowne zatrudnienie geodety do wytyczenia ścian budynku, co nie będzie miało miejsce w przypadku metody ław drutowych.

Jakie jest koszt wytyczenia fundamentów pod dom?

Koszt wytyczenia fundamentów w dużej mierze zależy jest od typu budynku i ilości osi, które należy wyznaczyć. Geodeci bardzo często wyceniają swoją usługę na podstawie ich ilości oraz raperów roboczych. Całkowity koszt zamyka się przeważnie w cenie 600 – 2000 zł. Nie ma jednak sztywnych stawek za tę usługę. Z pewnością taniej jest w mniejszych miastach, drożej w okolicach dużych metropolii